Wyobraź sobie, że budzisz się rano, schodzisz do kuchni na śniadanie, a gdy przekraczasz jej prób, to miły głos wita Cię słowami ,,dzień dobry”. Następnie otrzymujesz informacje o najważniejszych wydarzeniach ze świata, panującej pogodzie i propozycje śniadania. Po zjedzeniu umieszczasz talerze w zmywarce, która sama się włącza, a Ty możesz spokojnie przygotować się na wyjście do pracy. Brzmi trochę jak Science-Fiction? Niekoniecznie. Inteligentne domy to już teraźniejszość!

Rynek Smart Home coraz większy

Światowy rynek inteligentnych domów skaluje się w bardzo szybkim tempie. Obecnie jego wartość to około 56 mld dolarów, gdzie jeszcze w 2017 roku było to zaledwie 14,7. Według prognoz ekspertów, kwota ta w 2022 roku osiągnie poziom 123 mld dolarów, a inteligentne rozwiązania, dzisiaj uważane za luksus, staną się codziennością. Powszechnie będą stosować je również przedstawiciele klasy średniej.

W najbliższych latach, z inteligentnych technologii coraz częściej będą korzystać także Europejczycy. Obecnie połowa obrotów generowana jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie nawet 12 proc. mieszkań ma zamontowane systemy sterowane zdalnie. Do najczęściej stosowanych należą termostaty, automatyczne oświetlenie i systemy bezpieczeństwa. Wiele osób wybiera również inteligentne systemy zapewniające rozrywkę, jak nowoczesne kina domowe, czy też sprzęt audio. 

Inteligentne mieszkania – czym są?

Inteligentne mieszkania to przede wszystkim inny sposób myślenia o przestrzeni mieszkalnej. Musi być ono nie tylko oszczędne i przyjazne środowisku, ale przede wszystkim praktyczne. Nowoczesne mieszkania nie mogą być traktowane jak noclegownie, ale jako miejsce do życia. Jego jakość można podnieść, dzięki zastosowaniu automatyzacji, które ułatwia wykonywanie wielu czynności. Tym, w praktyce, są systemy Smart Home. 

W jaki sposób zastosowanie inteligentnych rozwiązań poprawia jakość korzystania z mieszkania? Przede wszystkim zapewniają one większe bezpieczeństwo. Nie chodzi tutaj bynajmniej wyłącznie o systemy alarmowe, czy też przeciwwłamaniowe. Powstają obecnie rozwiązania, które w inteligentny sposób uczą się zachowań domowników. Analizują one między innymi godziny powrotów do domu, a także standardowe zachowania w czasie przebywania w mieszkaniu. Jedną z ich funkcji jest na przykład ostrzeganie rodzica, o tym, dziecko nie wróciło na czas ze szkoły.

Rosnąca presja ekologów sprawia, że domy przyszłości muszą być również oszczędne. Systemy Smart Home pomagają nie tylko oszczędzać prąd, czy też gaz, ale także optymalizować zużycie wody. Automatyczne wyłączniki pamiętają za domownika o zgaszeniu światła, czy też przekręceniu kranu.

Inteligentna technologia pozwala także obniżyć koszty związane z ogrzewaniem, które stanowią nawet 70 proc. wydatków związanych z utrzymaniem gospodarstwa domowego. Nowoczesne systemy dostosowują panującą w domu temperaturę do obecności w nim mieszkańców. Nie ma więc konieczności pozostawiania rozkręconych grzejników na cały dzień, wystarczy odpowiednio skonfigurować ustawieniu, by po powrocie z pracy ogrzewanie włączało się automatycznie.

Inteligentne osiedle Google

A co, gdyby zamiast kilku inteligentnych mieszkań i domów zbudować całe miasto przyszłości? Takie pytanie zrodziło się kilka lat temu w głowie inżynierów Google. Teraz idea ta jest realizowana w rzeczywistości – w Kanadzie powstaje inteligentne miasto. 

Sidewalk Labs, spółka siostra Google, otrzymała pozwolenie na stworzenie modelowego inteligentnego miasta. Na lokalizację projektu wybrano Toronto – jedno z największych kanadyjskich miast. Smart City zostanie zbudowane od podstaw według koncepcji internetowego potentata. Wykorzystane w nim technologie mają być w pełni automatyczne, a jednocześnie przyjazne środowisku. Ich zadaniem będzie ułatwienie życia i podniesienie jego jakości, a jednocześnie zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców. Google liczy, że projekt ten zapoczątkuje zupełnie nowy nurt w budownictwie mieszkań. 

Jednym z innowacyjnych pomysłów Sidewalk Labs jest wprowadzenie czterech typów dróg – każdy przeznaczony do innego rodzaju pojazdów. Cała przestrzeń ma być również w pełni monitorowana, żeby zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo. Dodatkowe systemy mają zbierać dane odnośnie zachować mieszkańców, co pomoże lepiej optymalizować usługi miejskie.

Mimo że idea Smart City uzyskała wstępną zgodę, to ostateczną decyzję władze Toronto podejmą na przełomie marca i kwietnia 2020. Nie zmienia to faktu, że mieszkania, osiedla, a nawet całe miasta przyszłości stają się teraźniejszością.